poniedziałek, 7 marca 2016

Co można robić na L4

Tak, tak... stety/niestety muszę siedzieć w domu, ale dzięki temu nigdzie nie latam i mam wreszcie czas na wykończenie starszych robótek na co zawsze brakowało mi czasu.

Czyli to co najmniej lubię robić - wyszywanie buziek, oczek, zszywanie... Ale za to efekt jest bardzo wdzięczny. Oto i cała kompania:


A oto rodzina królicza, która rozrasta się w zawrotnym tempie (jak na króliki przystało) - to tylko pierwsze z wykończonych, kolejne pojawią się w najbliższych dniach...
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz